Cześć piękny dzisiaj mamy dzień, więc postanowiłam napisać kilka słów na mojego bloga. Cieszę się że tu jesteście moi drodzy czytelnicy i zapraszam was dziś na recenzję AVON naturals- Face Protecting.
Produkt wygląda fajnie, pachnie średnio.Jeżeli mowa o działaniu to zdecydowanie najgorszy krem jakiego używałam. Średnio się wchłania, słabo nawilża.
Jak to produkty marki Avon albo są dobre albo są całkowicie złe, mi ten konkretny produkt nie sprawdził się w ogóle .
U mnie to bardzo różnie, uwielbiam ich produkty z serii Planet Mask, ale np. makijażowe to już średnio.
OdpowiedzUsuńMiałam mgiełkę o tym zapachu. Rzeczywiście sredni ☺
OdpowiedzUsuńGeneralnie kremy z Avonu mi się nie sprawdzają...po prostu działanie jest słabe i często podrażniają skórę...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Z Avonu najbardziej lubię maseczki z serii Planet Spa :)
OdpowiedzUsuńNie znam go, ciekawe jakby się sprawdził u mnie;)
OdpowiedzUsuńMi z Avon sprawdzały się maski. Mam też wodę różaną, która ma działać jak tonik, ale jest beznadziejna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
MY BLOG
Próbowałam go tylko raz ale bardzo mi się podobało i może go jeszcze kupie <3
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na nasz blog
Jak produkt jest z Avonu to już wiem w ciemno, że musi być dobry. Mam po prostu same dobre wspomniane związane z tą marką :)
OdpowiedzUsuńOh very interesting product darling
OdpowiedzUsuńxx
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZgadzam się - zapowiadał się dobrze - niestety i u mnie nie przeszedł próby.
UsuńObserwuję :*
Nie mogę się doczekać, az go przetestuje
OdpowiedzUsuń